niedziela, 24 października 2010

Techniki zdobienia porcelany

TRADYCJE MALARSTWO NA PORCELANIE

Według źródeł historycznych produkcję porcelanynajprawdopodobniej zapoczątkowano w Chinach już około 200 roku p.n.e., skąd Europejczycyzaczęli ją sprowadzać na stary kontynent na początku 16 w. Była produktemposzukiwanym, którego wartość w złocie określano na podstawie wagi.

We wczesnych latach 18 w. w Miśni rozpoczęto wytwarzaniebiałej porcelany o wysokiej temperaturze wypału. Później opanowano sposoby jejtrwałego zdobienia. Porcelana rozpowszechniła się na dworach władców i magnatówi stała się produktem bardzo poszukiwanym.

Popyt na porcelanę był tak duży, że zainteresowali się niąartyści, bowiem mecenasi sztuki coraz częściej zamawiali portrety i obrazywłaśnie na porcelanie. Wiele z powstałych wówczas dzieł, znajduje się dziś wmuzeach i kolekcjach. Są poszukiwane przez kolekcjonerów i uświetniają wnętrzareprezentacyjnych budowli.

WSPÓŁCZESNA RĘCZNIE ZDOBIONA PORCELANA

Współczesne ręcznie malowane obrazyna porcelanie są dużo trudniej dostępne niż antyki. Rynek został zalanymasowymi, maszynowo zdobionymi produktami, które ze sztuką nie mają wielewspólnego, zaś w środowisku artystycznym istnieje przekonanie, że malowanie naporcelanie jest zwykłym rzemiosłem, a jego wytwory - przedmiotami codziennegoużytku, malowanymi w banalne wzory.

Pomimo bogatych tradycji polskiejporcelany i obecności na polskim rynku renomowanych producentów porcelany,takich jak Ćmielów i Chodzież, Polacy są wyjątkowo nieufni wobec takichprzejawów działalności artystycznej. Nieustannie przywoływane jest pytanie o"granice sztuki", a misternie malowane porcelanowe naczyniapostrzegane są jako zwykłe "artykuły gospodarstwa domowego".

Tymczasem zdobienie porcelanywymaga dużej wiedzy technologicznej i olbrzymiej wprawy. To, co bez trudu możnanamalować na płaskim arkuszu papieru lub na płótnie, dużo trudniej przenieść natrójwymiarowe naczynie o nieregularnych kształtach, a gładki i śliski podkładnierzadko może sprawić artyście wiele niespodzianek.

Europa i świat od dawna docenia‘porcelain painting’ jako odrębną dziedzinę sztuki. W krajach zachodniej Europyoraz w USA, amatorzy malarstwa na porcelanie zakładają kluby i stowarzyszenia(także online), organizują pokazy, warsztaty i kursy, a nawet wydają magazynyilustrowane. Są kraje, np. Szwecja, gdzie do klubów malarskich zapisują sięcałe rodziny.

Widać stąd, że w naszym krajumalarstwo na porcelanie wymaga promocjii popularyzacji. Najwyraźniej umyka nam coś, co inni dostrzegli i docenili przed nami….

PIEC CERAMICZNY

Aby rozpocząć swoją przygodę zceramiką porcelany trzeba zakupić taki piec. Na polskim rynki działają licznefirmy, prowadzące sprzedaż pieców hobbystycznych. Jedynym problemem jest wysokikoszt pieca (od 4 tys. PLN).Piec ceramiczny jest niezbędny dotworzenia prac ceramicznych i porcelanowych. Obecnie są dostępne w sprzedażyelektryczne piece dla hobbystów, które cechuje prostota obsługi i niewielkierozmiary. Taki piec, zbudowany z gliny szamotowej osiąga zawrotne temperaturyaż do 1500 stopni Celsjusza. Jest przy tym bezpieczny w użytkowaniu, niewielkii nie wymaga gniazda siłowego. Najważniejsza zasada użytkowania pieca tochronienie go przed wilgocią!. Nie wolno go czyścić na mokro, ani wkładać doniego mokrych przedmiotów. Prace przeznaczone do wypału muszą być całkowiciesuche. Wkładanie wilgotnej gliny prowadzi do całkowitego zniszczenia pracy imoże uszkodzić piec. Nowoczesne piece ceramiczne są skomputeryzowane, możnawięc zaprogramować piec do wypału różnych materiałów (ceramika, szkło,porcelana), dla różnych etapów wypału (biskwit ok. 1100 stopni, szkliwienie ok.1300 stopni, zdobienie ok. 800 stopni) oraz dla przedmiotów o różnej grubości ścianki.

TECHNOLOGIA ZDOBIENIA PORCELANY I CERAMIKI

Termin ‘malarstwo na porcelanie’ oznacza zdobienie farbami białej szkliwionej porcelany.W produkcji porcelany możnawyróżnić kilka etapów. Proces technologiczny produkcji porcelany obejmuje (wdużym uproszczeniu ):

1. Etap formowania naczyń z gliny kaolinowej


2. Wypał na tzw. biskwit – produktmatowy.

3. Nałożenie i wypał szkliwa –produkt błyszczący nieprzepuszczalny dla wody.

W sklepach nabywamy szkliwione przedmiotyporcelanowe, które możemy zdobić ‘naszkliwnie’, to jest nakładać warstwę farbyna szkliwo. Istnieją także technologie zdobienia podszkliwnego (farba nakładanajest przed położeniem warstwy szkliwa) i wszkliwnego (farba nakładana jest wrazze szkliwem).

W niniejszym artykuleskoncentrowałam się na zasadach naszkliwnego zdobienia porcelany.

WYSOKOTEMPERATUROWA TECHNOLOGIA ZDOBNICZA

Wysokotemperaturowe zdobienieporcelany, bierze swoją nazwę od wysokiej temperatury wypału w piecuceramicznym (ok. 850 do 900 st.).

Farby przeznaczone do malowanianaszkliwnego mają postać sproszkowaną. Są to rozdrobnione minerały (tlenkimetali), które w wysokich temperaturach wtapiają się w szkliwo, są więccałkowicie nieusuwalne, a wymalowane w ten sposób naczynia można bez obawy myćmechanicznie. Farby ceramiczne także można w Polsce nabyć bez trudu. Sprzedaż farb i akcesoriów prowadzą zwykle sprzedawcypieców.

Przed malowaniem farby terozcieńczamy specjalnymi olejkami mineralnymi lub terpentyną. Stopieńrozcieńczenia zależy od celu, jakiemu farba ma służyć. Do pisania należyrozcieńczyć farbę do postaci płynnej, do malowania należy rozprowadzić farbę dokonsystencji pasty do zębów. Stosując olej mineralny, możemy dalej rozcieńczaćfarbę wodą, dla uzyskania jaśniejszych odcieni.

Malowanie polega na nakładaniu nanaczynie niezwykle cienkiej warstwy farby, w sposób podobny do technikiakwareli. Gdy nałożymy za grubą warstwę, po wypale na powierzchni naczynia mogąpowstać pęcherze i ubytki. Farba mineralna musi być rozprowadzona bardzorównomiernie. Początkującym zaleca się stosowanie wyłącznie gąbki dorozprowadzania farby, gdyż malując pędzlem bez wyczucia, robią smugi i plamy,które na dobre uwidaczniają się dopieropo wypale. Wówczas nie da się już nic skorygować.

Zdobienie farbami ceramicznymipozwala na wykonywanie bardzo precyzyjnych zdobień. Poniżej przykłady porcelanowych iceramicznych naczyń zdobionych w technologii wysokotemperaturowej:

Proces malowania jestczasochłonny, gdyż obejmuje kilka wypałów. Wypalamy z osobna każdą kolejnąwarstwę, do momentu, gdy uznamy obrazek za doskonały.

Złocenia wykonuje się prawdziwympłynnym złotem, które na etapie nakładania ma kolor brązowy…Dopiero po wypaleuzyskuje właściwy sobie połysk. Istnieją także farby lustrowe na bazie złota,które oprócz połysku właściwego kruszcowi, mają jeszcze zabarwienie (miedziane,zielone, fioletowe, czarne itp.)

Jednym z błędów, częstopopełnianym przez adeptów (sama nie jestem wyjątkiem od reguły), jestprzekonanie, że można poprawić nieudane pociągnięcie pędzla w następnym wypale.Farby do porcelany są transparentne. Pociągnięcia pędzla, nawet przykrytekolejną warstwą farby, są nadal widoczne.

W trakcie wypału, kolory tracąintensywność, dlatego zawsze nakładajmy bardziej intensywne odcienie, niż te,które chcemy otrzymać. Nie wszystkie farby mogą byćwypalane obok siebie w jednym wypale. Niektóre minerały reagują ze sobą wwysokich temperaturach i mogą się wzajemnie zobojętniać. W efekcie po wypale,możemy być zaskoczeni…..brakiem koloru.

Malowanie wysokotemperaturowe towyzwanie, ale zarazem wielka przyjemność i satysfakcja. Nagrodą za starania jest super-trwałyobraz na naczyniu lub płycie ceramicznej, który nigdy się nie zmyje. Wzorynaniesione w ten sposób są tak trwałe, że nawet pożar nie jest w stanie imzaszkodzić.

Malowane przedmioty świetniespełniają zarówno funkcję dekoracyjną, jak i użytkową. Wzory zachowujądoskonałą jakość (gładkość, połysk, żywość barwy) oraz trwałość. Można je myćręcznie, lub mechanicznie bez żadnychograniczeń

Mam nadzieję, że udało mi sięzainteresować Państwa moją ulubioną dziedziną twórczości i zachęcić do jejzgłębiania.

Ręczne formowanie ceramiki - krok po kroku

Ceramika to rzemiosło stare, jakświat. Już wiele tysięcy lat przed naszą erą ludzie pierwotni odkryliplastyczne właściwości gliny i docenili jej użyteczność. Od czasu, gdy pierwszegliniane naczynie przez przypadek wpadło do ogniska, aż po dziś dzień ludzietworzą ceramiczne naczynia użytkowe, a także przedmioty ozdobne.

W dzisiejszych czasach, gdytradycyjne garncarstwo zastąpiła masowa produkcja przemysłowa, na ceramiceskupili się artyści, dla których gliniane medium stanowi świetny środekartystycznego wyrazu.

To, co fascynuje w ceramice, tomożliwość kształtowania „nowych bytów”.. W wyniku pracy, powstaje trójwymiarowynamacalny obiekt, który wcześniej istniał w tylko wyobraźni. Ceramikaartystyczna to sztuka kompromisu pomiędzy artystyczną wizją, a ograniczeniaminarzuconymi przez medium. Zawsze zastanawiam się, czy glina zdoła udźwignąćmoje wyobrażenie o kształtowanym przedmiocie. Czasem tak, choć wydaje się to wbrewprawom fizyki, a czasem niestety nie… Kruchy przedmiot rozsypuje się w pył,zanim zdążę włożyć go do pieca. Ale to właśnie jest fajne. „Jest ryzyko, jestzabawa…”

KUPUJEMY GLINĘ

Wbrew pozorom nietrudno zacząćprzygodę z ceramiką. W Polsce istnieje wiele sklepów dla ceramików, któresprzedają gotowe masy ceramiczne, zarówno do modelowania ręcznego, formowaniana kole, lub masy lejne, wykorzystywane do odlewów. Dostępne gliny różnią siępoziomem trwałości i przepuszczalności. Gliny ceramiczne, występują w różnychkolorach od ceglasto-czerwonego aż pokremowo-biały zbliżony do porcelany. Cechuje je duża kruchość iprzepuszczalność, stąd po wypaleniu, naczynia ceramiczne należy konieczniepoddać szkliwieniu, które je uszczelnia. Drugi rodzaj glin to gliny kamionkoweo dużo wyższym stopniu trwałości oraz najtrwalsze gliny porcelanowe(kaolinowe), które ulegają witryfikacji (zeszkleniu) w procesie wypalania. Sąwięc najtrwalsze, nieprzepuszczalne dla wody i można z nich formować przedmiotyo bardzo cieniutkich ściankach. Niestety, porcelanę najtrudniej formować,ponieważ jest bardzo kapryśna. Nie lubi wyginania w formy łukowe, a podczas wypału potrafi odkształcać się wniekontrolowany sposób. Najlepiej więc zaczynać od glinki ceramicznej, wybraćkolor zgodnie z upodobaniem i koniecznie poprosić sprzedawcę o próbkę materiałupo wypaleniu. Glina, która w mokrej postaci ma kolor grafitowy po wypalezmienia barwę na ‘kość słoniową’. Im glina jest bardziej mokra, tym łatwiej sięformuje w rozmaite wymyślne formy, ale trudniej jej utrzymać pionową pozycję.Natomiast, im jest bardziej sucha, tym lepiej wałkuje się w płaty i pionizuje,niestety łatwiej wtedy pęka, gdy próbujemy ją wyginać. Stopień wilgotnościgliny najlepiej samodzielnie przećwiczyć w praktyce.

NABYWAMY PODSTAWOWE UMIEJĘTNOŚCI

Najważniejsze, a zarazemnajprostsze, umiejętności, dzięki którym będziemy w stanie uformować każdyprzedmiot i kształt to (i) modelowaniegliny – nadawanie im pożądanego kształtu, (ii) wałkowanie płatów i (iii) formowaniewałeczków. Każdy z nas kiedyś lepił figurki z plasteliny w ramach zadańszkolnych. Wiemy więc na czym polega takie modelowanie, wałkowanie płatów iwałeczkowanie. Dzięki powyższymumiejętnościom i z pomocą rozmaitych narzędzi (nawet takich zwykłych jak wałekkuchenny, nóż czy wykałaczka) można wyczarować z gliny właściwie wszystko. Jest tylko jedno ‘ale’, glina, w odróżnieniuod plasteliny lub modeliny, pęka wysychając. Na powierzchni wałeczków czypłatów pojawiają się najpierw bardzo drobne, prawie niewidoczne rysy. Gdyzostaną zlekceważone, przekształcają sięw pęknięcia, a następnie cały element ‘rzeźby’ odpada. Nie wystarczy uformowaćglinę i czekać na efekt. Formowany przedmiot trzeba gładzić tak długo, aż glinastężeje bez pęknięć. Pomaga w tym także opóźnianie procesu schnięcia poprzezzwilżanie powierzchni przedmiotu wodą (najlepiej pędzelkiem). Sklejającelementy rzeźby ze sobą, pamiętajmy o smarowaniu sklejanych powierzchni wodąlub ‘błotkiem’, powstałym z rozcieńczenia podstawowej glinki, z którejformujemy przedmiot. Pamiętajmy też, że im cieńsze będą ścianki naczynia, lubformowanej konstrukcji, tym trudniej będzie uniknąć ‘unicestwienia’ tworu przedukończeniem pracy. Im bardziej pionowa jest nasza konstrukcja, tym trudniej„zmusić” glinę do „ładnej postawy”, bowiem mokra glina wygina się na wszystkiestrony i łamie w niekontrolowany sposób. Na początek próbujmy więc formowaćmałe i bardziej statyczne prace.

PIERWSZY WYPAŁ - BISKWIT…

Gdy zaczynamy formowanieprzedmiotu, glina jest bardzo miękka, plastyczna i mokra. Pod wpływem ciepła rąk stopniowowysycha, aż poczujemy że nasza rzeźba jest sztywna i stabilna, ale nadal jeszcze mokra. Wżargonie ceramików mówi się wówczas, że glina ‘się stawia’. Na tym etapie możnaprzerwać wygładzanie i spokojnie pozostawić przedmiot do zupełnego wyschnięcia.Podczas wysychania glina zmienia kolor na coraz jaśniejszy, a także kurczy się.Trzeba pamiętać o tej samoczynnej zmianie rozmiarów, planując i projektującpracę. Wysychanie bezlitośnie obnaża wszelkie niedociągnięcia i niedoróbki,które koniecznie trzeba usunąć przed pierwszym wypałem, bo po nim nie będzie tojuż możliwe. Należy oszlifować przedmiot papierem ściernym. To najbardziejryzykowna operacja. Wyschnięta glina jest bardzo krucha i może rozpaść się wpył pod byle dotknięciem, ale szlifować naprawdę warto, ponieważ znaczniepoprawia to jakość naszej pracy.

Po oszlifowaniu umieszczamyprzedmiot w piecu ceramicznym i wypalamy na ‘biskwit’ w specjalnym piecu ceramicznym,zaprogramowanym do wypału ceramiki, który należy ustawić na temperaturę ok.1100stopni Celsjusza.
Po całkowitym !!! ostygnięciu pieca, wyjmujemy nasze dzieło. Nie jestjuż grafitowe. Ma pięknykolor kości słoniowej, matową powierzchnię a po stuknięciu np. sztućcem wydajeodgłos zbliżony do szkła. Jest też mniejsze o ok. 10 % od przedmiotu z surowejgliny, ponieważ ponownie się skurczyło. Ozdobny przedmiot można pozostawić wtej postaci, ale przedmiotużytkowy, który ma wchodzić w kontakt z wodą, trzeba poddawać dalszej obróbce.

DRUGI WYPAŁ – SZKLIWIENIE

Amatorzy ceramiki mogą bez trudukupić gotowe szkliwa we wszystkich możliwych kolorach, w postaci płynnej iproszkowej. Sprzedawca najlepiej dobierze rodzaj szkliwa odpowiedniego dowykorzystywanej przez nas gliny. Do glinki ceramicznej kupuję szkliwo w postaciproszkowej, które rozcieńczam wodą i nakładam na biskwitowy przedmiot. Stopieńrozcieńczenia szkliwa zależy od tego jak będzie się ono zachowywać się na powierzchnibiskwitowego przedmiotu, który jest bardzo suchy i ‘spragniony’ wilgoci, wchłaniawięc całą wodę z rozcieńczonego szkliwa, pozostawiając szklany proszek napowierzchni. Trzeba sprawdzić, jaka konsystencja szkliwa jest najkorzystniejszai pozwala na nałożenie optymalnej, równej powłoki. Istnieją trzy metodyszkliwienia: przez (i) polewanie szkliwem, przez (ii) zanurzenie i przez (iii)malowanie pędzelkiem. Dwa pierwsze sposoby stosują ceramicy szkliwiący dużeilości naczyń naraz. Trzeba wówczas rozcieńczyć dużą ilość szkliwa w sporymnaczyniu. Gdy formuje się jedną małą figurkę, ten sposób jest nieekonomiczny.
Etap szkliwienia sprawił minajwięcej kłopotu i przykrych niespodzianek, zarówno na etapie nakładania jakwypalania szkliwionych przedmiotów Eksperymentowałam z wszystkimi trzemametodami szkliwienia i zdecydowałam się na malowanie pędzelkiem, ponieważ tensposób pozwala na największą precyzję i kontrolę procesu szkliwienia.

Po nałożeniu szkliwa i ponownymosuszeniu przedmiotu wypalamy go w piecu ceramicznym w temperaturze ok. 1300stopni Celsjusza - ‘na ostro’– jak mówią ceramicy o wypale szkliwionychprzedmiotów. Przedmioty szkliwione można wyjąć z pieca, po jego całkowitymostygnięciu. Niecierpliwość będzie surowo karana! Na powierzchni porcelanowegoprzedmiotu pojawi się wówczas siateczka pęknięć.

Jeśli nie chcemy uzyskaćefektu ‘crackle’ cierpliwie czekajmy 24 godziny na wystygnięcie pieca. Jeśli po wyjęciu szkliwionych przedmiotów z pieca odkryjemy usterki,można ponownie nałożyć na nie warstwę szkliwa i wypalić. Gdy szkliwionapowierzchnia nas satysfakcjonuje możemy nanieść na nią zdobienia.

źródło: http://www.szal-art.pl